56 Bieg Westerplatte Czy pobiegnę poniżej 36 minut? – Paweł Jaszczerski

Wracam do ścigania, a kolejnym startem będzie 56 Bieg Westerplatte. Będzie to kolejna próba łamania 36 minut na dyszkę, a ten bieg ma być tym gdzie ta sztuka ma się powieść.  Dużo ciężkiej pracy za mną, forma wysoka, teraz muszę dać z siebie wszystko i wierzyć w to, że pogoda pozwoli na szybkie bieganie. Jaka jest moja historia startów na Westerplatte i jaką obrałem strategię? Tego dowiecie się w dzisiejszej zapowiedzi.

Historia startów

Dotychczas w Biegu Westerplatte brałem udział dwa razy, pierwszy w 2015 roku oraz w 2017 roku. Debiut był bardzo udany, wracałem wówczas po kontuzji kolana i dobiegłem z czasem 37:00, co w tamtym czasie było tylko pół minuty wolniej od mojej życiówki. Czas byłby lepszy, gdybym tak nie szalał podczas pierwszej piątki, którą przebiegłem w 17:38. Co na mecie dałoby czas poniżej 36 minut! Dwa lata później, miałem wysokie oczekiwania. Bardzo chciałem ustanowić nowy rekord, ale po trzech kilometrach musiałem zwolnić, byłem zmęczony i brakowało mi świeżości. Myślałem wówczas, że biegając na bardzo wysokich obciążeniach zaatakuje życiówkę. Niestety organizm się zbuntował i musiałem tą porażkę przyjąć z pokorą, a mój czas wyniósł 37 minut i 43 sekundy.

2017 37:43 tempo średnie 3:46, Miejsce 44

2015 37:00 tempo średnie 3:42, Miejsce 36

Strategia i oczekiwania

W tym roku bardzo chcę zejść poniżej 36 minut, dlatego ten bieg będzie kolejnym podejściem. Wyciągnąłem wnioski z błędów jakie najczęściej popełniam na trasie i rozpisałem sobie poszczególne kilometry w jakim tempie mam biec. Na każdych zawodach zaczynałem mocno za szybko, przez co po 5 km poziom kwasu mlekowego był na tyle duży, że nie byłem wstanie go usunąć. Kończyło się to zwalnianiem do 8 km i lekkim przyspieszenie w końcówce. Tym razem chcę zacząć wolniej i sukcesywnie przyspieszać, aż do mety co ma dać czas 35:31. Sam jestem ciekaw jak to wyjdzie w praktyce.

1km 3:36

2km 3:35

3km 3:35

4km 3:34

5km 3:34

6km 3:33

7km 3:33

8km 3:33

9km 3:30

10km 3:28

Czas: 35:31

Trasa

Trasa Biegu Westerplatte nie jest wymagająca, należy do szybszych na których miałem okazję startować. Występują jedynie dwa krótkie podbiegi przed czwartym i siódmym kilometrem o chwilowym nachyleniu maksymalnie do 7%. Poza tym występują drobne zbiegi i lekkie jedno, dwumetrowe przewyższenia. Jeśli jest się solidnie przygotowanym to te dwa podbiegi nie powinny stanowić utrudnienia. Trasa cechuje się również małą ilością zakrętów. Od startu aż do 5.5 km praktycznie biegniemy prosto, a na 3.7 km czeka nas przebiegnięcie przez rondo. Na ostatnich 2 km czeka nas jedynie kilka zakrętów.

Warunki atmosferyczne

O godzinie 10:00 prognozy pogody przewidują 11 stopni Celsjusza, ma być pochmurno oraz mogą zdarzyć się słabe opady deszczu. Warunki zapowiadają się bardzo dobre, oby nie padało, w innym przypadku mokra nawierzchnia może stanowić dodatkowe utrudnienie i zmianę tempa. Jedynie co mnie niepokoi to wiatr. Synoptycy przewidują nawet jego siłę o wartości 28 km/h. Ma być to wiatr zachodni także przez pierwszą część dystansu wiałby z boku, ale na finiszu może być już w twarz. Zobaczymy jak będzie w dniu zawodów, pogoda często jest nieprzewidywalna i lubi się zmieniać. Dlatego wierzę, że trafimy w optymalne warunki.

Wszystko jest w mojej głowie i nogach, będę walczył do końca, a jaki to przyniesie rezultat okaże się na mecie. Niezależnie od końcowego wyniki, chcę się cieszyć każdym kilometrem oraz możliwością ścigania z innymi biegaczami, bo bieganie to moja pasja, która daje mi wiele radości. Trzymajcie kciuki! 😉

Znajdziesz mnie również na:

https://m.facebook.com/pjbiegaczzpasja/

https://www.instagram.com/jaszczer/

Dodaj komentarz