Magdalena Krause

Magdalena Krause – uśmiechnięta wojowniczka wywiad #16

Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia mamy dla Was wyjątkowy prezent, wywiad z uroczą dziewczyną – Magdą Krause. Jednak niech Was nie zmyli Jej ładny uśmiech i niewinne oczka. Pod spodem to prawdziwa wojowniczka, która specjalizuje się w biegach OCR. Jest także ambasadorką programu Asics Frontrunner, a dodatkowo w tym roku startowała w Mistrzostwach Świata w Londynie.

 

1. Jak zrodziła się Twoja pasja do sportu?

To wszystko zaczęło się bardzo wcześnie. Kończąc niespełna 7 lat Rodzice zaprowadzili mnie do szkoły sportowej więc sport towarzyszy mi już od najmłodszych lat. Najpierw klasa pływacka, następnie piłka ręczna a teraz OCR. Na tyle pokochałam nieustanne treningi, że zostały ze mną już do dnia dzisiejszego i nie wyobrażam sobie żeby mogło być inaczej.

 

2. Obecnie biegasz w biegach OCR podobnie jak Kacper i Adam, z którymi miałem okazję porozmawiać, powiedz mi co w tym sporcie jest szczególnego?

Żeby to zrozumieć trzeba spróbować, najlepiej więcej niż jeden raz. Mi osobiście najbardziej podoba się w tym sporcie jego różnorodność i nieprzewidywalność. Za każdym razem, stając na linii startu nie wiem, co mnie czeka. Każda trasa jest inna i inaczej porozstawiane są przeszkody. Organizatorzy zmieniają ich kombinacje i ułożenie, dlatego nigdy nie można przewidzieć jak zareaguje nasz organizm. Prowadzisz przez całą trasę a tu nagle zatrzymuje Cię końcowa przeszkoda i trach, na mecie możesz pojawić się na końcu stawki. Nigdy nie wiesz co się wydarzy.

3. Od roku jesteś członkiem ASICS FrontRunner, jak oceniasz ten projekt?

Dołączenie do teamu ASICS FrontRunner dało mi niezłego kopa. Styczność z tyloma utalentowanymi i zaangażowanymi w sport osobami nie pozwala usiąść na tyłku. To ciągła motywacja i wsparcie. Śmiało mogę powiedzieć, że jestem niesamowitą szczęściarą móc należeć do tej społeczności, która aktualnie liczy zaledwie 30 osób w całym kraju.

 

4. A jak oceniasz produkty ASICS’a :D? Masz jakieś swoje ulubione produkty tej marki?

Za każdym razem, gdy otrzymuję paczkę z nową kolekcją powtarzam, że niemożliwe, abym dostała coś jeszcze lepszego, niż ostatnio, ale oczywiście jestem w błędzie. ASICS stale mnie zaskakuje. Mimo tego mam swoich ulubieńców, którymi są między innymi buty ASICS Dynaflyte 3. Od kiedy je dostałam nie wyobrażam sobie robić szybszych treningów w innym bucie.

5. Jak podsumujesz ten sezon, bo z tego co wiem nie był monotonny?

Swój sezon 2018 mogę ocenić na 3+, więcej bym sobie nie dała. Zaczął się rewelacyjnie. Pierwszy start w serii ELITE i od razu zwycięstwo. Kilka innych startów, z których byłam zadowolona, między innymi Runmageddon Hardcore, gdzie na dystansie ponad 21 km + 70 przeszkód udało mi się donieść opaskę ELITY do mety. Potem niestety zaczęło szwankować mi zdrowie, musiałam zrezygnować z wielu zawodów i zrobić przymusową przerwę. Przez długi czas nie mogłam dojść do siebie i nim się obejrzałam, sezon się skończył. Niemniej jednak dzięki temu odkryłam na ile mnie stać, ile mogę zrobić ze swoim organizmem i do jakiego poziomu mogę dojść.

 

6. Jakie to uczucie startować w MŚ?

Mistrzostwa Świata to zupełnie inna bajka niż lokalne podwórko. Tego uczucia nie da się opisać. Sama myśl o reprezentowaniu swojego kraju z orzełkiem na piersi, na zawodach takiej rangi powoduje dreszczyk emocji. Po Mistrzostwach w Londynie bardzo żałowałam, że nie było mi dane wystartować podczas Mistrzostw Europy w Danii.

7. Miałaś w tym sezonie problemy ze zdrowiem a także kontuzje, wyciągnęłaś z tego jakieś wnioski, którymi mogłabyś się podzielić

Na problemy ze zdrowiem raczej nie miałam wpływu. Przeciwnie do kontuzji, która trochę się za mną ciągnęła. We wrześniu 2017 roku dość poważnie skręciłam staw skokowy. Niestety chęć jak najszybszego powrotu do treningów nie pozwoliła długo usiedzieć mi w miejscu, stąd staw nie miał odpowiedniej ilości czasu na regenerację i odmówił posłuszeństwa. Dlatego apeluję do każdej osoby po jakiejkolwiek kontuzji, aby dała sobie i organizmowi czas na regenerację żeby uniknąć nawrotów i przymusowej pauzy.

8. Ile czasu poświęcasz tygodniowo na treningi i jaki mniej więcej robisz kilometraż?

W tygodniu trenuję średnio 5 razy. Z racji tego, że moje treningi nie obejmują samego biegania, kilometraż nie robi wrażenia. Zwykle wynosi około 40 km tygodniowo.

 

9. Masz jakiegoś idola, który Cię inspiruje?

Jasne! Jest nim nie kto inny, jak Jonathan Albon. To niewiarygodne, jakie gość osiąga wyniki. Jest już pięciokrotnym Mistrzem OCR, czy to Europy, czy Świata. Biorąc na wzgląd jak młoda jest ta dyscyplina to niesamowite osiągnięcie, a i tak uważam, że nadal nie powiedział ostatniego zdania.

 

10. Wiele osób bardzo często mówi, że ma problem z motywacją, że się nie chce, zdarzają Ci się takie dni? Co wtedy robisz?

Oczywiście, że zdarzają. Czasem spadnie na mnie tyle obowiązków, że nie wiem w co ręce włożyć i wolałabym zwyczajnie odpocząć. W takiej sytuacji najlepiej po prostu się ubrać i wyjść na trening, a reszta przyjdzie sama. Endorfiny zrobią swoje.

11. A jakie masz porady dla biegaczy, może widzisz jakieś błędy, które popełniają amatorzy.

Jako fizjoterapeutka głównie skupiam się na technice, bo to ona powoduje, że nie „zużyjemy się” za szybko i nie narobimy sobie szkody. Niestety sporo osób nie przywiązuje do niej takiej uwagi i wiele cennych rad traktuje jako atak, jednak nie o to chodzi. Kolejną kwestią jest narzucenie sobie zbyt dużego obciążenia treningowego na początek, przez co jesteśmy bardziej podatni na kontuzje a organizm w skutek przetrenowania zamiast odczuwać progres, reaguje spadkiem formy.

 

12. Jaki jest Twój ulubiony posiłek po-treningowy?

Raczej nie mam takowego, staram się aby moja dieta była różnorodna.

 

13. Co sądzisz o triathlonie?

Uważam, że to genialna dyscyplina. Podobnie jak w OCR’ach nie wystarczy dobrze biegać żeby zbierać laury. Trzeba wznieść swój organizm na wyższy poziom, aby połączyć pływanie, rower i bieganie w jedną, zgraną całość.

 

14. Planujesz kiedyś wystartować w tej dyscyplinie?

Jako, że pierwszą dyscypliną, z którą miałam styczność było pływanie, od kilku lat w głowie siedzi mi pomysł żeby sprawdzić się w triathlonie. Powtarzam nawet, że ostatnim startem w mojej „karierze” będzie IRONMAN, ale takie szalone pomysły odkładam na później, bo planuję jeszcze trochę zdziałać w OCR’ach.

15. Przechodząc do zawodów, masz jakieś zwyczaje, bez których nie możesz wystartować?

Jedyne, co przychodzi mi na myśl to porządne śniadanie. Nie wyobrażam sobie wziąć udziału w zawodach z pustym brzuchem.

 

16. Masz jakiś ulubiony bieg w którym lubisz startować?

Moim ulubieńcem zdecydowanie jest Runmageddon. To od niego rozpoczęła się moja przygoda z OCR’em i na nim wywalczyłam kwalifikacje do Mistrzostw Europy i Świata więc mam szczególny sentyment do startów w tym biegu.

 

17. A które zawody były tymi które zapamiętasz do końca życia?

Każdy pomyślałby pewnie o Mistrzostwach Świata. Ja jednak najmilej wracam pamięcią do Runmageddon Rekrut we Wrocławiu, o którym wspominałam wcześniej. Pierwszy start w fali ELITE, moje zwycięstwo. Pokonałam wtedy Mistrzynię Europy Spartan Race mojej kategorii wiekowej, czy aktualną V-ce Mistrzynię Polski OCR, na krótkim dystansie.

18. Jaki jest Twój kalendarz startów na przyszły sezon?

Nie zaplanowałam jeszcze kalendarza na przyszły sezon. Wszystkie informacje na bieżąco będzie można zaleźć na moim profilu na Facebooku i Instagramie. Wiem tylko, że rozpocznę go dobrym treningiem podczas Zimowa Triada Etapowa w Krościenku.

 

19. Jaki jest Twój główny cel na przyszły sezon?

Chciałabym ponownie uzyskać kwalifikacje do Mistrzostw Europy i Świata OCR i oczywiście tym razem dobiegać do końca sezonu bez kontuzji.

 

20. Jakie są Twoje marzenia i jak wyobrażasz sobie swoją przyszłość?

Pierwszym priorytetem jest uzyskanie tytułu magistra fizjoterapii. Chciałabym również przeprowadzić się na stałe do Trójmiasta, no i oczywiście sięgnąć po tytuł mistrzowski w biegach OCR.

 

Bardzo Ci dziękujemy za wywiad i składamy najserdeczniejsze życzenia z okazji zbliżających się Świąt 🙂

 

Magdę możecie śledzić na instagramie i facebooku

Zachęcamy także do lektury naszych innych wywiadów

Dodaj komentarz