Pierwszy wiosenny weekend

Pierwszy wiosenny weekend był w naszym wykonaniu bardzo pracowity. Poniżej wypowiedzi poszczególnych osób, o tym jak spędzili ten weekend, oczywiście w sensie sportowym 😀

Patrycja

Mój weekend był bardzo owocny 😀 Dwa treningi biegowe co dało razem 40km w nogach ! W sobotę sponiewierały mnie podbiegi, a niedzieli towarzyszyły dłuższe akcenty w tempie półmaratonu ? ! Dodatkowo wieczorna joga zaliczona ??

 

Magda

W sobotę postanowiłam przebiec przez 3 trójmiejskie miasta. Wyszło łącznie 18km.

 

 

Łukasz

Wraz z początkiem wiosny przyszła długo wyczekiwana forma ? Sprzyjający pogoda pozwoliła na kolejną jazdę na rowerze na świeżym powietrzu, a pierwsza w tym roku zakładka pozwoliła przegrzać nogę przed duathkonem w Rumi ?

 

Maciek

Zacząłem i skończyłem weekend pływaniem, czuję zaczną poprawę przez zimę ? a w sobotę wraz z Łukaszem zaliczyłem mocną zakładkę w gazie

 

Paweł

W sobotę wpadło nieco ponad 10 kilometrów na liczników, a tętno praktycznie wróciło do normy. Potrzebowałem na to niecałych dwóch tygodniu. Nogi mam coraz lepsze choć także muszę się przyzwyczaić do dystansu.

W niedzielę zaliczyłem najdłuższy bieg w tym tygodniu 12 kilometrów, a w tym 130 metrów przewyższenia. W nogi weszło, ale cieszę się, że doszedłem już do takiego poziomu. Optymistycznie patrzę na przyszły tydzień. Liczę na kolejną poprawę kondycji oraz progres sprawnościowy. Nadal jest dużo pracy przede mną, ale właśnie to daje mi motywację do ciągłego rozwoju. ??

 

Janek

Weekend zacząłem piątkowym pływaniem, które sprawia mi coraz więcej energii. W sobotę zaliczyłem pierwszą zakładkę 50km roweru i 7km biegu. Muszę przyznać, że zwłaszcza na rowerze brakuje mi mocy, ale wszystko przede mną 😉 Niedziela to spokojne wybieganie 12km.

 

Damian zaliczył trzy długie wybiegania po pięknym trójmieście przebiegając łącznie 60km 😀

 

 

 

Dodaj komentarz