W tym roku sezon triathlonowy zacząłem dość szybko już na początku maja. Za namową Łukasza i Maćka postanowiłem wystartować na dystansie 1/8 IM w Gniewinie. Miejsce to bardzo lubię, gdyż jest niezwykle urokliwe. Tutaj wystartowałem w swoim pierwszym wyścigu rowerowym. Podjazd pod zbiornik, jest jednym z moich ulubionych.
To był czas kiedy pogoda nas jeszcze nie rozpieszczała (wiem, że ciężko w to uwierzyć patrząc na obecną pogodę). Przed startem czułem się bardzo dobrze i wiedziałem, że powinno być dobrze. Rozpocząłem dość słabym pływaniem, ale zdecydowanie wpływ na to miała bardzo zimna woda (14 stopni). Przy tak niskiej temperaturze mam problemy z oddychaniem. Dodatkowo nie mogłem znaleźć dobrego rytmu i płynęło mi się ciężko. Po zawodach okazało się, że pływanie było dłuższe niż miało być. Zaliczyłem szybką zmianę i ruszyłem na trasę rowerową.
Jechało się bardzo dobrze, nawet na podjeździe czułem moc, choć nie udało mi się przejechać całego podjazdu na dużym blacie. Po podjeździe cały czas starałem się jechać jak najmocniej. Testowałem nową lemondkę i muszę przyznać, że jazda jest teraz o wiele bardziej komfortowa.
Kiedy zszedłem z roweru i wszedłem do strefy zauważyłem Łukasza. Oboje razem wybiegliśmy i zaczęliśmy się ścigać. Gdyby nie Łukasz myślę, że nie pobiegłbym tak dobrze. Cały czas wzajemnie się wyprzedzaliśmy i motywowaliśmy się do walki. Ogólnie biegło mi się bardzo fajnie, cały czas czułem duży luz w nogach. Na metę wbiegliśmy prawie jednocześnie. Tym razem nieznacznie byłem przed Łukasze. Przy okazji poprawiłem o dwie minuty swoją poprzednią życiówkę. Brawa należą się też dla Maćka za jego udany debiut w triathlonie.
Zawody były dobrym impulsem do dalszych treningów. Obecnie planuje wystartować 29 czerwca na dystansie 1/8 we Flota International Triathlon, który jest dla mnie szczególny, gdyż organizuje go klub WKS Flota Gdynia – mój pierwszy klub w którym zacząłem trenować lekkoatletykę.
Następnie jeden z najważniejszych startów dla mnie – 1/2 IM w Enea Bydgoszcz Triathlon. Liczę na bardzo dobry wynik i po tym starcie zdecyduje jak będzie wyglądać dalsza część sezonu.