Robert Czysz młody, ambitny, zdolny – Wywiad #2

Po ostatnim wywiadzie z Kacprem Stępniakiem, dziś zapraszamy Was do przeczytania wywiadu z Robertem Czyszem. Jest to młody, ambitny i utalentowany triathlonista. Zawodnik CITYZEN Poznań, który zajmuje czołowe lokaty na polskich imprezach triathlonowych. Robert Czysz w zeszłym roku między innymi zajął pierwsze miejsce na dystansie sprinterskim w Challenge Poznań,  wygrał także sprint w Suszu, a także triumfował w innych zawodach.

14364891_1171404206232292_7228148579231610021_n

 Robert Czysz wygrywając sprint na zawodach w Poznaniu

1. Jak zrodziła się Twoja pasja do triathlonu?

O Triathlonie usłyszałem w 2007 roku i na początku nie wiedziałem jakie dyscypliny wchodzą w jego skład. Bieganie zawsze przewijało się gdzieś w moim dzieciństwie (6 lat gry w tenisa, 2 lata piłka nożna), 
na rowerze jeździłem, choć na zwykłym górskim (nie wiedziałem, że są szosowe ;)), pływać nie potrafiłem (pierwszy test na 200 m – 4:35! – obkupiony wykończeniem organizmu:D) to postanowiłem spróbować i tak się zaczęło…

 

2. Który Twój start był tym najlepszym wymarzonym?

Szczerze, jeszcze takiego nie było. Były momenty na zawodach, gdzie czułem się fantastycznie pomimo towarzyszącego bólu. Czułem, że noga się kręci (Challenge Poznań – sprint), w (Bydgoszcz Triathlon – 1/4) płynęło mi się znakomicie. Jednak wierzę, że kiedyś będę w stanie w każdej z 3 dyscyplin, zdobyć się na swoje maksimum możliwości.

 

3. Pływanie, jazda na rowerze, bieganie, jak oceniasz, w której dyscyplinie czujesz się mocny a w którą musisz doszlifować?

Niewątpliwie, zawsze bieganie szło mi najlepiej i to z niego czerpię najwięcej radości. Jednak zdaję sobie sprawę, aby ścigać się na najwyższym poziomie, każda dyscyplina jest do poprawy i to też czynię, poprzez konsekwentny trening.

 

4. Co powiesz nam o swoim klubie?

Trenuję w klubie CITYZEN, który mieści się w Poznaniu. Wszystkie treningi odbywają się w jednym miejscu, od basenu, bieżnie mechaniczne, zajęcia ogólnorozwojowe, core i wiele innych, przez co oszczędność czasu (dojazdy) jest ogromna.
Na miejscu spotkacie wykwalifikowanych trenerów, dużo wiedzy, ciekawe zajęcia. Ja z autopsji mogę powiedzieć, że jeśli chcecie zobaczyć jak przygotować się do triathlonu, zaczynając biegać w kwietniu i biegać życiówki na zawodach w czerwcu, to polecam :P! A tak poza tym mnóstwo pozytywnych, zarażonych pasją ludzi! Tu nie może się, nie chcieć!

13466256_1101610936544953_1885075479174153859_n

5. Trenujesz w pięknym Poznaniu prawie tak pięknym jak Trójmiasto 😀 powiedz jakie jest Twoje ulubione miejsce do treningu w Twoim mieście?

Haha ;). Raczej wybrałbym Park Cytadelę, bo mam blisko 😉 Lubię to miejsce róznież dlatego, że zaczynałem tutaj biegać. A tak to lubię trenować w moim klubie, gdzie wszystko jest w jednym miejscu.

 

6. Jakbyś miał określić swojego trenera Bogumiła Głuszkowskiego w trzech słowach?

W trzech słowach? Dobrze, że nie w dwóch bo mi się coś nasuwa 😉 haha. Tak na poważnie, to szczery, empatyczny i posiadający ogromną wiedzę…

Więcej o klubie Roberta na stronie http://www.cityzenklub.pl/

 

7. Zdradzisz nam ile godzin tygodniowo trenujesz teraz w okresie przygotowawczym?

W tym momencie jest to ok. 22-25h/tyg.

 

8. Jaki jest Twój ulubiony trening pływacki, kolarski i biegowy?

Pływacki – lubię czasami pomęczyć się psychicznie, więc wybiorę 20×100 w 1.45 start pływane..mocno! Oczywiście kraulem 😉
Kolarski – zdecydowanie, trening w górzystym terenie. Niekoniecznie w jednym tempie, może być to tempo interwałowe. Lubię jak coś się dzieje, zawsze jak oglądam TDF, czekam na góry.
Biegowy – Siła biegowa oraz trening tempowy.

 

9. Jak wygląda Twój okres roztrenowania: jak często i co ćwiczysz? Na czym się skupiasz?

Staram się uruchamiać różne dyscypliny sportowe, grałem w tenisa 6 lat przed triathlonem, więc zawsze szukam kompana do gry. Często wychodzę pograć w piłkę nożną, pływam w jeziorze, robię wycieczki marszo – biegi (gdzie mnie poniesie).

 

10. Jaki jest Twój sportowy idol, który Cię inspiruje? Co w nim jest takiego szczególnego?

Mo Farah – technika biegu. Generalnie uwielbiam patrzeć jak obiera taktykę na dany bieg i z jakim sprytem potrafi wygrać, niekoniecznie będąc w najlepszej formie.
Bracia Brownlee –Wiele momentów podczas wyścigów zapadło mi w pamięci, gdy Alistair z kontuzją stanął podczas startu i dopingował brata przed finishem, gdy dosłownie krzyczał na rowerze na zawodników by dawali zmiany, że ścigali się na IO do końca i wygrał lepszy. No po prostu lubię ich „show”.

 

11. Jaki masz sposób na tak zwane” nie chce mi się”?

Przypominam sobie dobre momenty na zawodach, puszczam głośno muzykę i mija ;).

 

12. Czeka Cię 5 godzin jazdy na rowerze, jakie masz sposoby, aby nie było nudno, o czymś myślisz, analizujesz, zastanawiasz się co sobie zrobisz do jedzenia po treningu?

Myślę, że dużo zależy od tego, gdzie realizowany jest taki trening i z kim. Jeśli jest grupa osób z którymi się jedzie, to nigdy nie jest nudno. Jeśli pogoda sprzyja też sobie z tym radzę. Na szczęście jestem krótkodystansowcem i nie przypominam sobie treningu kolarskiego, gdzie sam musiałem jechać 5h…

13697207_1053626101340897_7401143060793095823_n

13. Jaki jest Twój ulubiony posiłek po treningowy?

Naleśniki z nutellą i bananem!

 

14. Jakie porady udzieliłbyś młodym triathlonistą amatorom?

By trenować z głową, pamiętając o tym, że nie da się przeskoczyć kilku poziomów w krótkim czasie. A nawet jak się da, to potem może mieć to negatywne skutki, takie jak przetrenowanie itp. No i cieszyć się z tego co się robi 😉

 

15. W co młody triathlonista student, dysponujący mały budżetem powinien zainwestować, a na czym powinien zaoszczędzić?

Zainwestować w rozwój – dobry klub, trener. Zaoszczędzić – nie wydawać pieniędzy na nowy rower itp. Najpierw my, potem sprzęt – taką zasadę wyznaje.

16174803_1298868510152527_1851053889602169633_n

16. Masz jakieś rytuały przedstartowe?

Ostatni posiłek min. 2,5 h przed startem. Muzyka na uszy i skupienie, raczej nie mam problemów ze stresem, więc to tyle.

 

17. O czym myślisz w czasie zawodów?

O tym by dać z siebie wszystko, by potem nie żałować, że mogłem zrobić inaczej. Zawsze wolę zaryzykować i jak nie wyjdzie to cierpieć, niż potem myśleć czy mogłem obrać inną taktykę.

 

18. Jaka była Twoja największa porażka? Czego Cię nauczyła?

Sportowa? Nie mam takiej. Każdy start mnie czegoś nauczył. Nawet jak mi nie wyjdzie, to trudno, taki jest sport. Jeśli tego nie zrozumiesz, nie nauczysz się wygrywać.

 

19. Komu w triathlonie zawdzięczasz najwięcej?

Przede wszystkim to rodzicom, dzięki którym mogę być tu gdzie jestem, w chwili obecnej. Jeśli chodzi o osoby związanie stricte z triathlonem nie wskażę jednej osoby, bo byłoby to niesprawiedliwe. Jednak nie mogę nie wymieć takich osób jak: Piotr Netter, Michał Bartoszak, Bogumił Głuszkowski, Michał Siejakowski, Hubert Król…od których otrzymałem sporą dawkę wiedzy.

 

20. Jaki jest Twój kalendarz startów na ten sezon?

Aktualnie wraz z trenerem go ustalamy, na pewno pojawię się w Suszu MP sprint, Chodzieży MP Olimpijka, PP i za granicą i oczywiście Gdynia 😉 pozdrawiam Trójmiasto! 😉

 

21. Jaki jest Twój główny cel na ten sezon?

Rozwój samego siebie, satysfakcja z treningu i próba ścigania za granicą 😉

 

22. Jakie są Twoje marzenia sportowe i poza sportowe

Ze sportowych marzeń, to sukces na arenie międzynarodowej. Z poza sportowych, to może na osobności…;))

 

23. No to inaczej zapytamy o życie poza sportowe 🙂 Jak Twoja dziewczyna znosi trenowanie triathlonu, a właściwie jego czasochłonność?

Też trenuję triathlon, spędzamy dużo czasu razem na treningach, więc nie ma z tym problemów, ale dla pewności zapytam 😉

 

Dziękujemy Ci za znalezienie czasu dla nas, życzymy udanego sezonu i trzymamy kciuki no i do zobaczenia na zawodach, chyba zobaczymy się znowu na poznańskim torze   😀

13061948_10153810804859550_795722448495493809_n

Robert Czysz po zawodach na poznańskim torze

Dodaj komentarz