Ciechocinek 10 km Zapowiedź – Paweł Jaszczerski

Po ponad miesięcznej przerwie wracam do ścigania. Tym razem obrałem kierunek na Ciechocinek. Będzie to świetna okazja dla sprawdzenia formy po czterech tygodniach konkretnej roboty oraz pierwsza próba łamania 36 minut.

Historia startów

Wracam do Ciechocinka po trzech latach przerwy, a pierwszy start w tym mieście zanotowałem w sierpniu 2013. Odległe czasy, początki mojego biegania na ulicy. Dużo się zmieniło przez ten okres, czasy na poziomie 35 minut były dla wówczas nierealne, a ja popełniałem mnóstwo błędów w przygotowaniach jak i na samych zawodach.

Moje najlepsze miejsce pochodzi właśnie z 2015 roku, kiedy to uplasowałem się na 9 miejscu z czasem 41:21. Natomiast w 2014 roku zanotowałem swój najlepszy czas. Do dziś pamiętam ostry finisz, na którym walczyłem o pierwszą dziesiątkę. Była to jedna z najlepszych końcówek w mojej karierze. Mimo, że miewałem problemy z wytrzymałością na dystansie to zawsze potrafiłem wygenerować dużą moc na końcowych metrach.

2015

Miejsce: 9 Czas: 41:21

2014

Miejsce: 10 Czas: 40:10

2013

Miejsce: 14 Czas: 42:52

Trasa

Trasa zawodów była wówczas dłuższa niż 10 km, ponieważ bieg startował równocześnie z półmaratonem. Stąd nadwyżka 500 metrów. W tym roku wszystko się zmieniło, organizator postanowił przygotować trasę na 10 km. Długo się nie zastanawiałem i jako start kontrolny wybrałem Ciechocinek. Organizatorzy nie przedstawili profilu trasy, ale z doświadczenia wiem, że jest to płaski teren. Jak są podbiegi to bardzo łagodne i krótkie. Dodatkową zaletą jest znacznie zacienienie trasy, co w wysokich temperaturach, zmniejsza oduczcie ciepła. Natomiast pobliskie tężnie dają przyjemne orzeźwienie.

Cel

Czuję się w wysokiej dyspozycji, ostatni okres treningowy pozwolił mi wskoczyć na odpowiednie obroty. Powalczę o złamanie 36 minut. niezależnie od rezultatu otrzymam odpowiedzi nad czym muszę jeszcze pracować i jaki wyznaczyć sobie kolejny cel. Jedyne co obecnie mi przeszkadza to drobna kontuzja lewej stopy. Po ostatnim long runie mam naciągnięty jakiś mięsień. Na całe szczęście nie odczuwam, tego zbytnio podczas biegu. Wierzę, że do niedzieli przejdzie.

Pogoda

Prognozy pogody przewidują, że ma się ochłodzić i to znacznie. O 11:00 podczas startu temperatura ma oscylować w granicach 14 stopni czyli idealnie. Nie pozostaje nic innego tylko zregenerować się, utrzymać zdrowie i walczyć.

Trzymajcie kciuki!

Znajdziesz mnie również na:

https://www.facebook.com/pjzyciezpasja/

https://www.instagram.com/jaszczer/

Dodaj komentarz